Agenci jadą do Montany, by przeprowadzić śledztwo w sprawie masowej strzelaniny na stacji benzynowej. Na podstawie zeznań świadków wiadomo, że ogień otworzyło dwoje strzelców, mężczyzna i kobieta. Dowody z miejsca zdarzenia wskazują na to, że sprawcy to świeżo poślubiona młoda para, strzelanina nie została zaplanowana, a pierwotna potrzeba strzelców polega na wzajemnym sprawianiu sobie przyjemności. Zespół wie, że zabiją ponownie. Gdy dochodzi do kolejnego mordu podczas spotkania grupy anonimowych alkoholików, agenci dochodzą do wniosku, że sprawcy również wychodzą z uzależnienia i poznali się chodząc na mityngi AA.