Lato, kiedy nauczyłam się latać
Pierwszy pocałunek, znalezienie przyjaciół i zrobienie czegoś, co będzie można wspominać przez wiele lat – Sofija ma ambitne plany na najbliższe miesiące. Pobyt na wyspie Hvar z początku nie zapowiada się jednak jak przygoda. Ostatecznie babcia wpycha w nią kanapki i smaruje kremem do opalania, robiąc wstyd przed innymi. Na domiar złego trudno tu o dostęp do Internetu! 12-latka na długo nie zapomni jednak tych wakacji z innego powodu. Gdy dowie się o istnieniu niewidzianego wcześniej kuzyna, a na jaw wyjdą tajemnice rodzinne, Sofija zrozumie tego lata, jak ważne jest poznać swoich bliskich… bliżej. To pełna humoru, międzypokoleniowa historia skąpana w chorwackim słońcu.