Jeden kRAJ. Czterech reżyserów. Sześć komediodramatów. Każdy z nich sprawdza się jako oddzielna historia, razem stanowią spójną całość. Wszystkie bazują na z pozoru prozaicznych sytuacjach, które przybierają przewrotny obrót, doprowadzając bohaterów na skraj wytrzymałości.