Poszukiwany, poszukiwana
Co?! Nie podobam się Marysi?! Ja będę dobry dla Marysi.
Stanisław Maria Rochowicz, fajtłapowaty historyk sztuki, zostaje niesłusznie posądzony o kradzież obrazu. Domniemanemu złodziejowi grozi pięć lat więzienia. Zdesperowany, postanawia ukrywać się w przebraniu kobiety do czasu, aż namaluje kopię zrabowanego płótna. Pozbawiony środków do życia musi jakiś czas pracować, rzecz jasna jako kobieta. Zatrudnia się w charakterze pomocy domowej. Nie ma jednak szczęścia do chlebodawców.