Nie mogąc sprostać wygórowanym wymaganiom finansowym żony i syna, Onufry (Józef Orwid), właściciel warsztatu samochodowego, w chwilach szczególnego dołka finansowego informuje swoją siostrę Agatę (Seweryna Broniszówna) o narodzinach kolejnego potomka. Agata bardzo kocha dzieci i za każdym razem, kiedy Onufry informuje ją o powiększeniu rodziny, wysyła na dziecko 1000 dolarów. Jakież więc jest przerażenie biednego człowieka, kiedy nagle otrzymuje list z Ameryki, w którym Agata pisze, że wraca do kraju. Onufry ma tylko jednego syna, a nie - jak myśli Agata - dwóch synów i dwie córki.