Anna jest samotną matką. Mieszka na przedmieściach w jednym pokoju ze swoim trzyletnim synem Samuelem. Życie codzienne trudno nazwać odprężającym, gdy trzeba wcześnie rano śpieszyć się, aby odwieźć Samuela do niani, wsiąść do autobusu, metra i nie spóźnić się do biblioteki zdjęć Trzeciego Świata. Osiem godzin pracy i wyścig w drugą stronę zaczyna się od nowa. Sama w swoim pokoju, Anne nadal jest aktywna późnym wieczorem, ale w ciszy, ponieważ Samuel śpi. Czas tak uregulowany nie pozostawia już miejsca na wypoczynek. Pomiędzy opieką nad synem, wyczerpującymi codziennymi dojazdami, pracą, którą trzeba wykonać i utrzymaniem domu, tylko myśli i marzenia pozwalają uciec. Anne szuka schronienia we wspomnieniach o Marcu, wysportowanym chłopcu, niezależnym fotografu, w którym się zakochała. Ich spotkanie, ich plany, ich miłość i ta podróż do odległego kraju, z którego nigdy nie powrócił. Czy on nie żyje? Nikt nie może tego powiedzieć na pewno. Anna nadal ma nadzieję...