20 lat później
Przymusowa rozłąka rodziny i brak kontaktu przez 20 lat w realiach późnego NDR i PRL-u
Ewa i Stefan Hauserowie wraz z dwójką małych dzieci, Moniką i Wolfem, mieszkają w Berlinie Wschodnim. Stanowią przeciętną niemiecką rodzinę o średnim standardzie życiowym. Mają do dyspozycji służbowe mieszkanie i własny samochód marki Wartburg. Pewnego dnia - a jest rok 1969 - agenci STASI szantażem zmuszają Stefana do podpisania dokumentu o współpracy. Hauserowie podejmują decyzję o ucieczce do Berlina Zachodniego. Zamysł się jednak nie udaje, małżonkowie zostają rozdzieleni i skazani na cztery lata więzienia. Dzieci oddano w adopcję dwóm różnym rodzinom. Po odbyciu połowy kary Hauserowie uzyskują zwolnienie z więzienia, a nawet - po usilnych staraniach - otrzymują pozwolenie na wyjazd do Berlina Zachodniego. Natychmiast rozpoczynają długie, żmudne i bezowocne starania o odzyskanie dzieci, po których zatarto wszelkie ślady. Dopiero po dwudziestu latach, w wyniku przemian politycznych, jakie miały miejsce w Europie, skrzyżują się ścieżki całej rodziny.