W wigilię Bożego Narodzenia 1957 roku, młody pilot RAF-u Freddie wraca z Niemiec do rodzinnej Anglii. Gdzieś nad Morzem Północnym, w jego samolocie awarii ulega radio oraz zasilanie i może liczyć wyłącznie na siebie. Kiedy zaczyna brakować paliwa, a szczęście zdaje się go całkowicie opuszczać, tajemniczy dobry samarytanin pomaga mu bezpiecznie wylądować.